05 sty Sesja w lesie – Ślub Karoliny i Mateusza
Wpis zamieszczam w pewien chłodny i ciemny styczniowy wieczór a w zasadzie noc. Często właśnie późne pory są dla mnie tymi jedynymi kiedy można powspominać na spokojnie miniony sezon. Jednocześnie jest to kawałek spokoju w ciągu bardzo niespokojnej doby 🙂 W takich chwilach lubię wracać myślami do dni kiedy było cieplej, a słońce świeciło dłużej na niebie. Jednocześnie do chwil kiedy każdy fotograf ślubny ma urwanie głowy. Jednym z ciekawszych dni w ubiegłym już roku był dla mnie ślub Karoliny i Mateusza i kończąca tą historię sesja w lesie 🙂
Dumny i szczęśliwy Tata Karoliny już niedługo poprowadzi swoją córkę do ołtarza.
Kiedy emocje nieco ostygły przyszła pora na życzenia dla pary młodej. Te zdjęcia pozostaną tylko dla nich, zdradzę tylko że nie brakowało uśmiechów i wzruszeń 🙂 Później już wszyscy mogliśmy udać się do Domu Weselnego Gracja gdzie przeszliśmy do części zabawowej
Ten rok niestety nie rozpieszczał nas jeśli chodzi o pogodę, słonecznych dni było jak na lekarstwo. Mimo iż nie udało nam się złapać spektakularnego zachodu słońca to z sesji byliśmy bardzo zadowoleni 🙂 Liczy się bowiem najbardziej uczucie między dwojgiem ludzi. To które łączy Karolinę i Mateusza widać dosłownie na każdym kroku.
No Comments